Chatuchak - największy bazar w Bangkoku

Dzień trzeci podróży rozpoczął się od dobrych wieści - odnalazł się mój zaginiony plecak , a wraz z nim wróciły do mnie wszystkie rzeczy. ...

Dzień trzeci podróży rozpoczął się od dobrych wieści - odnalazł się mój zaginiony plecak, a wraz z nim wróciły do mnie wszystkie rzeczy. Przez te dwa dni, kiedy nie miałam właściwie nic, zdążyłam docenić plusy tej sytuacji, a ponad to zrozumieć jak niewiele tak naprawdę potrzeba mi od życia. Chociaż rozpaczałam nad zaginionym bagażem, teraz na poważnie rozważam odesłanie części rzeczy do domu, bo mój plecak wydaje mi się komicznie wielki i pełen zupełnie niepotrzebnych ubrań. Tyle tytułem wstępu, bo dziś chciałabym wam opowiedzieć o czymś zupełnie innym, czyli wizycie na Chatuchak Weekend Market.
Kolekcja spinek do włosów z muszelkami na jednym ze stoisk.
Bangkok nie jest dobrym miejscem dla zakupoholika na odwyku. Miasto roi się od butików - zarówno tych eleganckich w centrach handlowych przy Placu Siam, jak i na zwyczajnych bazarach rozsypanych na co drugiej ulicy. Ceny są zdumiewająco niskie, co jeszcze bardziej utrudnia przejście obok stoisk obojętnie. Matką wszystkich bazarów w Bangkoku jest właśnie Chatuchak. Targ zdumiewa przede wszystkim swoimi rozmiarami. Jest olbrzymi i mieści aż 8,000 sklepów, które oferują niemal wszystko - od ubrań i kosmetyków, przez ceramikę, aż do żywych węży (tak mówią plotki, aczkolwiek sama ich nie widziałam). W trakcie jednego weekendu przewija się tam 200 tysięcy osób. Jest głośno, tłoczno i brudno, czyli tak, jak powinno być na targu. 

Kokos ze słomką najlepszym sposobem na upały
Jeśli pragniesz spędzić spokojne, sobotnie lub niedzielne popołudnie Chatuchak to nie miejsce dla ciebie. Jeśli jednak chcesz kupić nietypowe pamiątki lub prezenty i uwielbiasz się targować, koniecznie wygospodaruj kilka godzin na odwiedzenie tego bazaru. To prawda, że chyba tylko najwytrwalsi mogą wytrzymać tam dłużej niż 2 godziny - tłok, hałas i upał robi swoje. Z całą pewnością jednak znajdziesz tam wszystko co chciałbyś mieć i wiele rzeczy, które zechcesz mieć dopiero gdy je zobaczysz. Pamiętaj by zabrać ze sobą gotówkę, bo terminale to rzadkość, a droga do najbliższego bankomatu może być naprawdę długa. Ponad to uważaj na kieszonkowców i liczne przekręty - wiele z "oryginalnych tajskich antyków" dopiero co przyjechało z fabryki. Ponad to, jak wszędzie w Tajlandii, warto się targować.
Dział rękodzieła oferuje m.in. obrazy, ale również wyroby z masy perłowej, laki i ręcznie plecione koszyki

W sekcji zwierzęcej kupić można wystrzałowy strój dla naszego pupila
Kiedy?
Chatuchak Weekend Market jest otwarty w piątki (18:00-24:00) oraz soboty i niedziele (18:00-24:00). Warto pamiętać, że przed południem tłumy są mniejsze a temperatura niższa.

Jak dojechać?
Kolejka BTS na stację Mo Chit (wyjście nr 1) lub metro (MRT) na stację Chatuchak Park (wyjście nr 1).


W okolicy
Będąc na Chatuchak warto wstąpić również na pobliski Or Tor Kor Market, na którym można kupić, lub po prostu obejrzeć całe mnóstwo niesamowitych produktów spożywczych. Warzywa i owoce są specjalnie wyselekcjonowane, podobnie jak mięsa i owoce morza. Ten targ to spełnienie marzeń każdego wielbiciela gotowania. Po trudach zakupów odpocząć można w parku Chatuchak - dość zatłoczonym, jednak oferującym cień i odrobinę przestrzeni osobistej, co może okazać się bardzo przydatne po doświadczeniach na bazarze.

Zobacz również

0 komentarze

Dziękuję za Twoją opinię!

Flickr Images